Ciekawy byłby ranking głównych sytuacji stresowych według Par Młodych. Z pewnością na pierwszym miejscu byłaby Przysięga w Kościele, ponieważ pojawia się tu obawa, że coś pomylimy, przekręcimy słowa lub nie wytrzymamy emocjonalnie, np. tak się wzruszymy, że nie będziemy mogli dokończyć wypowiedzi.

Wydaje nam się, że drugim stresującym momentem jest pierwszy taniec. Boimy się, że pomylimy układ i ciężko będzie z powrotem odnaleźć kroki.

 

Tymczasem chcielibyśmy Wam powiedzieć, żebyście maksymalnie zadbali o luźny, naturalny stosunek do tego, co ma się wydarzyć tego dnia. Nawet przy najdoskonalszym planie, znajdzie się coś, co pójdzie innym torem, co wymknie się spod kontroli. Jeśli będziecie elastyczni, to nieplanowe zdarzenia niczego nie zepsują i nic złego nie wywołają. Dla gości, rodziny, bliskich pomyłki, potknięcia zarówno podczas przysięgi jak i pierwszego tańca są sympatyczne. Jeśli się pomylicie, wtedy atmosfera staje się naturalna. Jeśli w ogóle coś zauważą, to zapewne uśmiechną się ciepło.

 

A ku pokrzepieniu, kilka ujęć foto z pierwszego tańca Ani i Krzysia podczas wesela w Ramzesie w Wilkowicach. Bardzo nam się podoba zarówno ich naturalność jak i różnorodność. A do tego piękne uśmiechy i pełne ciepła spojrzenia. Bajka.

 

🙂 🙂